Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Wto 21:23, 28 Mar 2006 Temat postu: Co nas w nich inspiruje a co nie ? |
|
|
Kim tak naprawdę są dla nas nasi sorowie(oraz sorki ) ? Czy traktujemy ich poważnie gdy tego od nas wymagają ?
Z którymi nauczycielami można wymienić się poglądami na swój ulubiony temat ?
Oraz co sprawia , że nawet Chuck musiał pisać klasówki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Śro 22:21, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pytasz o wymiany poglądów? Hm, przeanalizujmy
Dość swobodnie udaje mi się rozmawiać z sorką od chemii, geografii, biologii, angielskiego (sor Radek rządzi ) - i oczywiście z naszym wychowawcą, czyli sorem od historii
Oczywiście - sądzę, że nie tylko w moich oczach - najbardziej wymagająca jest sorka od biologii i geografii...
Zaś najbardziej zakręcona - zdecydowanie sorka Ryczkowska i sorka Jaros
W sumie jestem zadowolony z naszych nauczycieli - tak krótko mówiąc
Z naszymi nauczycielami, to nawet Chuck by nie miał co gadać ;P A co dopiero rzucać z półobrotu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Czw 00:01, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak to dobrze , że byłem przez pewien czas chory Nie oberwało mi się od sorki Ryczkowskiej za pewien artykuł w gazetce szkolnej , którego (co muszę zaznaczyć) nie jestem autorem.Zdaje się , że były to sposoby na nauczycieli
W każdym razie z tą sorką mozna całkim fajnie pogadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Czw 01:41, 30 Mar 2006 Temat postu: ... |
|
|
-- początek offtopicu --
Cytat: | Nie oberwało mi się od sorki Ryczkowskiej za pewien artykuł w gazetce szkolnej , którego (co muszę zaznaczyć) nie jestem autorem |
Hm, to czemu się tłumaczysz? A kto był jego autorem?
-- koniec offtopicu --
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Czw 17:33, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Autorzy zapewne ujawnią się w odpowiednim czasie A tłumaczę się ponieważ chcę być "czysty"
Przepraszam za OT --> Sprowokowałeś mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Czw 20:38, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
"Sprowokować" - jakie to miłe słówko
A niby czym, przepraszam ja Ciebie?
Wracając do tematu - do wymagających dorzucam jeszcze naszą sorkę od polskiego...
Jakoś tak ostatnie lekcje są... wymagajace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Czw 21:58, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się co do Języka Polskiego prowadzonego przez moją wychowawczynię , lekcje są dość trudne i wymagają by wysilać na nich swój mózg ale to ma przecież dobre strony , nikt nie będzie nas przecież na maturze rozpieszczał.Jak wiadomo matura z języka ojczystego jest dość wymagająca , trzeba umieć wykazywać się wiedzą nie tylko na piśmie ale także w mowie co wcale nie jest takie proste jak się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pią 19:32, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A czy na którejkolwiek maturze będą nas rozpieszczać?
No, mam nadzieje, że nie Wolę mieć satysfakcję z zdania trudnej matury
Wiem, sado-maso ze mnie <lol>
A jakoś nikt nie wspomina o naszym księdzu - dla mnie to belfer bardzo dobry - można z nim pogadać, pożartować W sumie wszystko OK
Tylko czasem uczniowie nie tacy - za co gorąco przepraszamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
d-li
Rozkręcający się
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pią 23:48, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hm.. a co sądzicie o nadmiernym okazywaniu ..hmm zainteresownia niekórych nauczycieli względem niektórych uczniów??Nie mam na myśli jakiegoś faworyzowania ..lecz jak by to delikatnie nazwać.. ??No właśnie jak??
Wiele razy zdarzaly się sytuacje , kiedy uczeń zafascynował się swoim profesorem do tego stopnia ,że zupelnie stracil glowę ..Poprostu taka platoniczna miłość W końcu są to ludzie dojrzali , reprezentujący wysoki poziom intelektualny ..czasem znajdą sie takie perełki ,jak z okladek journali (napewno nie jeden z naszych kolegów ogląda sie chociażby za panią od biologi ;P) ..
Z góry jednak jest to pozycja stracona ponieważ jakiekolwiek bliższe relacje mogly by skończyć się niezłym skandalem .. Pozatym jesteśmy dla naszych psorów jeszcze zbyt ''zieloni'';D ..ale czy napewno ?
Co jeżeli sytuacja jest odwrotna . . jeżeli wlaśnie nauczyciel <ka> jest zainteresowany<A> uczniem .. I okazuje to w bardzo jawny .. sposób ??
Zapewne niektórzy wiedzą co konkretnie mam na myśli ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Sob 21:33, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie spotykałem się z tylko formami "nauczyciel-lizus"...
Najczesciej relacje takie i tak kończyły się diametralnie szybko - głównie dlatego, że było to już zbyt zauwazalne...
Zakochanie w nauczycielu? Zdecydowanie miłość platoniczna, nic więcej... A raczej zauroczenie... Bo jak inaczej to nazwać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 01:00, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
d-li napisał: |
Zapewne niektórzy wiedzą co konkretnie mam na myśli ;P |
Ja nie jestem "niektóry" i jakoś nie łapię o co "konkretnie"chodzi.Czyżby coś ważnego mnie ominęło?Jakoś nie zauważyłem by któryś z nauczycieli zachowywał się inaczej niż zwykle.No pomijając oczywiście relacje lizus-nauczyciel
A co do podkochiwania się w nauczycielkach to wydaje mi się , że gdy uczeń rzeczywiście zacznie dorastać to zauważy to , że taki związek nie miałby sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
d-li
Rozkręcający się
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 01:27, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ze względu na ochronę danych osobowych nie napiszę po nazwisku .
No cóż ...obserwuje się słyszy i się wie co nie co . .Pozatym niezawodna kobieca intuicja ,która podpowiada ,że błysk w oczach XX na widok XX2 i podteksty .. coś znaczą .Położenie jest z góry skazane na przegraną . W tym wypadku należało by się opamietanie . Chociaż ta sytuacja ukazuje prawdziwość słów ''nauczyciel też człowiek""
~~~~~~~~~~~~
''A co do podkochiwania się w nauczycielkach to wydaje mi się , że gdy uczeń rzeczywiście zacznie dorastać to zauważy to , że taki związek nie miałby sensu.''-powiedział Aries
Gdyby każdy tak sądził moja ciocia i jej psor nie zostali by szcześliwym małżeństwem . ;)Wszystko trzeba rozpatrywać indywidualnie nie można uogulniać
Komentarz by Aries:
Miej litość nademną i nie pozwól bym zarywał noce poprawiając literówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 10:08, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Skandal w naszej szkole? Nie no, nie wierzę
A czy to aby nie jest żart? Tzn. żartowanie ze strony nauczyciela, bądź ucznia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
d-li
Rozkręcający się
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 10:41, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wg mnie to jest szczera spóżniona fascynacja ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 17:35, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm o kim d-li może mówić?No nieważne jeśli to tylko fascynacja to nikomu nic się nie stanie.
Swoją drogą nie czas teraz (matura depcze nam po piętach) na zakochiwanie się i tracenie głowy Uważam , że najpierw należy zadbać o swoje wykształcenie i dorosnąć nieco a dopiero później spojrzeć z dystansu na swoje wielkie "uczucie" i dopiero wtedy ocenić je właściwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|