Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
truant
Gość
|
Wysłany: Nie 16:21, 23 Kwi 2006 Temat postu: WAKACJE :D |
|
|
Juz niedługo wakacje. :D Szybko miną te dwa miesiące. Więc mam pytanie: jak najlepiej waszym zdaniem spędzić ten wolny czas :?:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
d-li
Rozkręcający się
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 17:16, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm..wakacje . Tylko a może jeszcze aż dwa miesiace do nich . Ja zawsze chciałam zebrać moich ludzików i jechać gdzieś daleko -taki spontan ..np nad morze . Problem w tym ,ze narazie nikt z mojej paczuszki nie ma prawka ..Pewnie gdybym była odważna wsiadła bym w pierwszy leprzy pociąg i pojechala ..Ale drugi problem nie jestem taka spontaniczna . ..Gdyby ktos mi zaproponował taki wypad prosze bardzo -pakuję sie i lece .
Pewnie marzenie szalonej podrrózy zostanie marzeniem znajac zycie .Ale pomysł jest .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 19:20, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ech wakacje - skoro się kiedyś skończą to lepiej żeby ich wogóle nie było :)Jak tu spedzić te ponad 8 tygodni?Najlepiej poruszać się na powietrzu gdzieś w górach , nad morzem,za miastem.Najważniejsze to dobrze się bawić przecież
Osobiście pewnie spędzę ten czas przed kompem wiem , że to nie jest ani za zdrowo ani zbyt przyjemnie (skrzywienie kręgosłupa) ale cóż począć gdy jest się jednym z największych leniuchów w Polsce?Nie żebym marudził ale do wakacji jeszcze czas a tu niestety klasówki i poprawki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
truant
Gość
|
Wysłany: Nie 20:59, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze przed wakacjami obiecuje sobie, że ich nie zmarnuje siedząc w domu przed komputerem, albo włucząc się bezcelu sama.
Właśnie dlatego spytałam sie co mozna robic w wakacje. Też marze sobie aby wpakować się w pociąg i jechać przed siebie.
Mozna by jechać na obóz z PO, ale nie wiem czy bym wytrzymała.
A propo sprawdzianów i popraw w szkole to...damy rade ! Jestesmy twardzi! Zreszta czego się nie zrobi dla wolnych wakcji bez nauki do poprawki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pon 20:52, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A wiecie , że wakacje to są straszne?Przynajmniej dla mnie.Nie mogę się przestawić wtedy z mojego normalnego trybu czuwania i zazwyczaj idę spać o 04:00 spać A budzę się około południa.Może to tylko wynik mego uzależnienia od kompa ale jest chyba jeszcze coś , gdy w nocy można sobie pospacerować na powietrzu ... ech.Wracając do tematu - pewnie czeka mnie tego lata ciężka praca a nie leniuchowanie jak dotychczas a może uda się wykręcić od obowiązków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Wto 17:53, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyś zrobiłem taki spontan, o jakim wspominacie. Dla pewnej dziewczyny, jeśli mam być szczery - gdy dowiedziałem sie, gdzie pojechała na wakacje, wszedłem w pierwszy pociag następnego dnia i pojechałem tam... Udało mi się z nią spotkać, nie przeczę - na jeden dzień, ale jednak
Już nie mogę się doczekać, kiedy to ja będę miał prawko (niestety, dopiero PO wakacjach... :-/) i gdzieś pojadę... Niekoniecznie sam, rzecz jasna
Dla mnie wakacje są ogolnie relaksem... Czasem nawet przesadzonym... czasami nie mam co robić - teoretycznie rzecz jasna - mieszkam w takim miejscu, że zawsze jest cos do pracy, a nawet jak nie ma, to się zaraz coś znajdzie Już rodzice o to zadbają...
W tym roku może i będzie więcej pracy intelektualnej - przygotowania do konkursu, które, jak sorka Jaros lubi mi mówić - muszę zrobić właśnie w wakacje... Zresztą - cieżko się dziwić - zadania do rozwiązania dostajemy w czerwcu, musimy je rozwiązać do września... Nijak wakacji nie da się ominąć
Jak to było w "Dniu Świra"? -" Setki stron przerzuconych, młodość w bibliotekach... A teraz mi płacą - płacą mi, jakby mi ktoś dał w mordę..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
d-li
Rozkręcający się
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Śro 19:39, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Szerze mówiac te wakacje będą dla mnie baardzo wazne .W trakcie tych 2 miesiecy moze sie wszystko zdarzyć ..moze całe moje życie wywróci sie do góry nogami ..a może o zgrzo zostanie po staremu . Boję sie ..nie moge sie doczekać ..i niech się dzieje co chce ( znaczy co ja chce )
trzymajcie kciuki w te wakacje za mnie .Nie powiem o co konkretnie chodzi ..bo to TAJEMNICA ...(boję sie zapeszyć )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
truant
Gość
|
Wysłany: Pią 16:17, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
trzymam kciuki i życze powodzenia d-li
|
|
Powrót do góry |
|
|
anitucha
Nieśmiały
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pią 16:27, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
po odebraniu świadectwa maturalnego powiem wprost: procenty na porządku dziennym Trzeba sobie wynagrodzic ciężką trzyletnią pracę
potem będę odpoczywac.. hehe do października
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devitto
Nałogowy komentator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Sob 11:12, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A od października jeszcze większe procenty? Jak mawia mój znajomy, student
Prawdę powiedziawszy, tęsknię jednak powoli do wakacji, gdzie znowu powrócę do swoich milosnych problemów i boleści (jakoś tak mam - to właśnie w wakacje mam największy mętlik pod tym względem... wierny romantyk ze mnie...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anioł
Nieśmiały
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć :-)
|
Wysłany: Pon 22:22, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jak to było w e równa się emce kwadrat "ty przyszedłeś się tu uczyć czy na studia?"
ale nie odbiegając od tematu to powiem, że już mam w zasadzie wakacje i co tu dużo gadać wakacje miałem chyba zawsze kto mnie zna ten wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aries
Nałogowy komentator
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Śro 21:55, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Co do wakacji - jak tam idzienauka na komisy i wogóle ? Pewnie juz się pilnie uczycie i wogóle , ale to już raczej nie moja sprawa... chociaż..
A ja (chyba) nie będę miał żadnego komisa )I jak tu cieszyć się z wakacji gdy Trza się uczyć??Masakra poprostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|